Odwiedź nas:
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.
Współcześni naukowcy wychodzą z założenia, że rozwój ludzkości następował linearnie, a także, że wszystkie cywilizacje nas poprzedzające były rozwinięte słabiej. Ale czy to założenie jest słuszne? Istnienie egipskich piramid oficjalna nauka tłumaczy pracą „dłutkiem i kamieniem” oraz pracą niewolniczą. A jednak, nawet przy użyciu tak rozwiniętej technologii jaką mamy dzisiaj zbudowanie takiej piramidy byłoby, co najmniej, niezwykle trudne.
Tendencje myślowe współczesnych ludzi każą nam wierzyć, ze jesteśmy wysoko rozwinięci, bo stworzyliśmy na przykład telefon komórkowy, dzięki czemu możemy porozumiewać się na odległość, a przecież nasi przodkowie tego nie mieli.
A co, jeśli przyjąć założenie, że nasi przodkowie mieli dużo lepiej rozwinięte zdolności umysłu, lepszą pamięć, właśnie dlatego, że nie korzystali z urządzeń do zapamiętywania danych? Dużo lepiej rozwiniętą intuicję, bo nie była zagłuszana całym tym szumem informacyjnym?
Czy nie wyglądamy przy tym założeniu słabo? Z tej perspektywy wygląda to tak, jakbyśmy nosili w kieszeni czy torebkach małe protezy umysłu, zwalniające nas z myślenia, czy potrzeby zapamiętywania? Czy nie wyglądamy w tym świetle na leniwych i słabego umysłu?
Nie lubimy tak o sobie myśleć, dlatego łatwiej jest nam umniejszać przodkom.
Ale jakie znaczenie ma dla nas dzisiaj uznanie mądrości przodków? Czy kiedy myślimy, że byli jej pozbawieni, to czy nie umniejszamy również sobie? W końcu ich geny nosimy w naszych ciałach. Czy jeśli uważamy, że nasi przodkowie byli prymitywni, to czy w tym momencie nasza uwaga nie kieruje się również w prymitywne obszary naszych genów?
A co, jeśli uznać, że nasi przodkowie mieli w sobie niezwykłą mądrość, wiedzę i zdolności, o której współczesny świat już nie pamięta? W końcu potrafili chociażby leczyć się bez całego współczesnego postępu medycyny…
Co dzieje się gdy uznamy ich mądrość? Czy wtedy nasza uwaga kieruje się w obszary naszych genów związane z tą mądrością i zdolnościami i je aktywuje (o czym pisze na przykład dr Bruce Lipton w książce „Biologia przekonań”)?
Co zatem oznacza „czcić” przodków? Źródłem dla tego krótkiego słówka są dwa słowa: „czcić” składa się z „czi” i „cić”. Energia życiowa - „czi”, której koncepcja, znana jest nie tylko Tradycyjnej Medycynie Chińskiej, jest również w naszym słownictwie, a więc wiedzę o tej energii posiadali także nasi przodkowie. Zaś słowo „cić” to pierwowzór słowa „ciągnąć”, ale również „pobierać”. A więc „czcić przodków” oznacza: pobierać energię życiową czi od przodków i odbywa się to poprzez szacunek, akceptację i zwyczajne uznanie ich mądrości.